Odcienie szarości i bieli wprowadzą do domu słynny industrialny chłód.
26 marca 2018
„Aby wykreować wnętrze industrialne na ścianach można zastosować tynki dekoracyjne o efekcie betonu, na których proponuję odcisnąć deski sprawiające wrażenie szalunków lub wkleić kawałki zadrukowanych gazet, przeciągając po wierzchu lazurą dającą ciekawy wyraz plastyczny. Świetnie będą wyglądać cegły rozbiórkowe w zestawieniu z trójwymiarowymi panelami akustycznymi z gąbki, dodającymi aranżacji miękkości. Na posadzce sprawdzi się deska szczotkowana, olejowana, przetarta kolorem, lekko powycierana. Nieodzownym elementem są też lampy o kloszach okrągłych, kopułowych, metalowych lub z grubego ryflowanego szkła, na kablach „od żelazka”. Warto pomyśleć o grzejnikach kolumnowych w fabrycznym wykończeniu stali bez koloru. Najlepsze dodatki to te zbierane po targach staroci, nadgryzione zębem czasu: skóra w niejednolitym kolorze, spatynowane naczynia z miedzi i mosiądzu. A przy stole blat z blachy perforowanej na kobyłkach i krzesła nie od pary. Nie róbmy z domu fabryki tylko stwórzmy intrygujący, luźny charakter, przede wszystkim przyjazny do życia. Zachęcam do eksperymentowania!…”